30-09-2015
Pod takim hasłem odbył się niedzielny, rodzinny rajd rowerowy wiodący przez najpiękniejsze zakątki gminy Sitkówka-Nowiny.
Trzydziestu pięciu rowerzystów, zarówno tych młodszych, jak i trochę starszych stawiło się punktualnie na placu przed Gminnym Ośrodkiem Kultury „Perła” w Nowinach, aby wspólnie wyruszyć po przygodę. – Myślę, że śmiało można powiedzieć o rodzinnych rajdach rowerowych jako o tradycji w naszej gminie. Organizujemy je od dawna w różnych terminach i zawsze cieszą się sporym zainteresowaniem. Udział w nich biorą całe rodziny i to jest według nas najważniejsze. Integrujemy się nie tylko jako mieszkańcy, ale wspólnie spędzając aktywnie czas z rodziną zacieśniamy dodatkowo więzy rodzinne – podkreśla zastępca wójta gminy Sitkówka-Nowiny Łukasz Barwinek, prowadzący tegoroczny rajd rowerowy. – Oprócz tych najwyższych wartości integracyjnych i rodzinnych rajdy rowerowe po naszej gminie to przede wszystkim propagowanie aktywności fizycznej, popularyzacja turystyki rowerowej, jako formy rekreacji i aktywnego wypoczynku, a także możliwość zapoznania się z wieloma atrakcjami i walorami turystycznymi gminy Sitkówka-Nowiny. Jak wiadomo, nasza gmina w całej Polsce już słynie z pięknych tras rowerowych i pieszych, także naprawdę warto sprawdzić to osobiście - zachęca wicewójt Łukasz Barwinek.
A chętnych do sprawdzenia urokliwości gminy Sitkówka-Nowiny, pomimo niezbyt sprzyjającej aury, w tym roku nie brakowało. Zaplanowana uprzednio trasa rajdu rozpoczęła się od zbiórki pod Krytą Pływalnią „Perła” w Nowinach. Następnie uczestnicy mieli jechać do Kamieniołomu Zgórsko, stąd do Woli Murowanej przez Bolechowice aż do Kamieniołomu Bolechowice, Jaskini Raj i Kamieniołomu Szewce, a stąd do Leśniczówki w Szewcach. – Pierwotna trasa rajdu miała mieć długość około 25 kilometrów. Ze względu na pogodę musieliśmy ją jednak nieco skrócić – poinformował zastępca wójta Łukasz Barwinek. – Pomimo to, rajd się udał i mogliśmy zobaczyć większość naszych największych atrakcji przyrodniczych, a mamy ich na naszym terenie naprawdę sporo – przekonuje.
Na zakończenie na wszystkich miłośników rajdów rowerowych czekało wspólne ognisko, przy którym długo jeszcze rozmawiano o przebytej trasie i planowano kolejne wspólne wyprawy.
Agnieszka Olech
|